Ania |
Szczeniak |
|
|
Dołączył: 27 Gru 2005 |
Posty: 55 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 10/10
|
Skąd: Gdynia |
|
|
|
|
|
|
Choroby odzwierzęce
Nasze pupile wzbogacają nasze życie na różne sposoby. Oprócz dawania bezwarunkowej miłości, mogą one mieć wpływ na zdrowie. Właściciel psa podczas spaceru dotlenia się, a głaskanie czworonoga czy jego szczotkowanie pomaga zmniejszyć ciśnienie krwi i poniekąd zmniejsza poziom stresu. W niektórych sytuacjach lekarze medycyny ludzkiej polecają posiadanie psa jako leczenie wspomagające niektóre dolegliwości. Niestety, tak jak ludzie, psy i koty mogą być zainfekowane różnymi pasożytami, bakteriami czy wirusami. Choroby, którymi możemy się zarazić od naszych pupilów, nazywamy zoonozami. Większość tych zarażeń przebiega bardzo lekko i można je szybko wyleczyć. Najgorsza z chorób, a zarazem najłatwiejsza do zapobiegania, jest wścieklizna. Rozwija się ona po ugryzieniu przez wściekłego psa lub wniknięciu zakażonej śliny w otwarte rany i błony śluzowe. Atakuje centralny układ nerwowy. Tu naprawdę wystarczy zaszczepić psa przeciwko wściekliźnie. Mimo iż w Polsce nie ma obowiązku szczepienia kotów, zalecałbym jednak to zrobić. W comiesięcznych raportach, które otrzymuję, notuje się więcej zachorowań na wściekliznę u kotów niż psów. Radzę, żeby podczas spaceru prowadzić psa na smyczy, a będąc w lesie, trzymać się z dala od dzikich zwierząt. Jeżeli dzikie zwierzę nagle przestaje się bać człowieka, to trzeba być podejrzliwym, bo może być ono zainfekowane lub zarażone właśnie wścieklizną.
Choroba, która często wywołuje panikę, to toksoplazmoza. Można się nią głównie zarazić przez kontakt z katem kocim. Może też występować w surowym mięsie lub glebie. Większość ludzi ma przeciwciała przeciwko tej chorobie ze względu na wcześniejsze zachorowania. Pomimo to, może dochodzić do zakażenia płodu, zwłaszcza w trzech pierwszych miesiącach ciąży. Ale tak naprawdę radzę kobietom przed zajściem w ciążę trzykrotnie zbadać się na obecność przeciwciał. Jeżeli występują (ze względu na wcześniejsze zarażenia), to dobrze, a jeżeli nie, nie ma wielkiej obawy. Wystarczy scedować na męża obowiązek czyszczenia kuwety i nie mieć kontaktu z kocim kałem. Mając kota w domu i nie mając wcześniejszych przeciwciał, moja żona niedawno urodziła nam przepięknego syna!
Prawie każde szczenię rodzi się z robaczycą, którą zaraziło się w życiu płodowym. A robaki te mogą przejść na ludzi, zwłaszcza dzieci. Fachowe źródła podają, że w USA około 10.000 maluchów rocznie jest zarażane glistami. Większość zarażeń przebiega bezobjawowo, ale zawsze istnieje groźba poważnego zachorowania. Migrujące glisty mogą uszkodzić wątrobę, oczy czy nawet mózg, W zapobieganiu tej choroby ważna jest czystość rąk. Powtarzam każdemu dziecku, które przychodzi do mojej lecznicy, aby po zabawie z psem umyto ręce! Dostępne są też różne leki przeciw robakom, o których zawsze lekarz weterynarii was poinformuje.
Istnieje jeszcze wielu innych chorób odzwierzęcych, jak grzybica czy świerzb, ale wychodzę z założenia, że nie ma co siać paniki, przecież czasami groźniejszy jest kontakt człowieka z człowiekiem. Wystarczy bardziej dbać o higienę osobistą, odrobaczyć i zaszczepić psy i koty, a "resztę" zostawić w rękach Boga. |
|